Zastal Zielona Góra - Górnik Wałbrzych 79:86
Porażka na inaugurację... Zastal Zielona Góra przegrał pierwsze spotkanie w rozgrywkach Orlen Basket Ligi z Górnikiem Wałbrzych 79:86. Mecz był niezwykle wyrównany, ale to goście popełnili mniej błędów w końcowej fazie rywalizacji i ostatecznie odnieśli cenne dla siebie zwycięstwo.
Zastal Zielona Góra rozpoczął inauguracyjne spotkanie Orlen Basket Ligi od szybkiego zdobycia punktów, jednak w dalszej części pierwszej kwarty nie mieli pomysłu na grę w ataku. Przez większość czasu to przyjezdni rozdawali karty na parkiecie i w pewnym momencie prowadzili z przewagą sześciu punktów. Końcowa faza pierwszej kwarty to odrabianie strat prze zielonogórskich koszykarzy, którzy schodzili po pierwszych dziesięciu minutach meczu z nadwyżką dwóch punktów nad ekipą z Wałbrzycha (17:15).
Druga kwarta spotkania to wyrównana gra obu drużyn, ale to Zastal Zielona Góra kontrolował wynik i trzymał zespół z Wałbrzycha na dystans sześciu punktów. Zielonogórzanie mieli większą skuteczność procentową w rzutach z pola, w rzutach za dwa punkty oraz w rzutach osobistych. Bardzo dobry mecz rozgrywał Andrzej Mazurczak, który po dwóch kwartach miał na swoim koncie trzynaście punktów, dwie zbiórki oraz dwie asysty. Gospodarze niesieni głośnym dopingiem z trybun schodzili na przerwę po pierwszej połowie z przewagą sześciu oczek (34:28).
Zastal Zielona Góra to, co wypracował sobie w pierwszej połowie, stracił w trzeciej kwarcie. Górnik Wałbrzych zaczął gonić wynik i w końcowym rezultacie schodził na przerwę po trzeciej części spotkania z zaliczką trzech punktów. Goście mogli mieć pokaźniejszą przewagę, natomiast zielonogórzanie odrobili straty przed końcową syreną. Drużyna z Grodu Bachusa miała lepszą skuteczność w rzutach za dwa oraz trzy punkty, jednak Górnik przeważał w rzutach osobistych, bo wykonywali ich aż 31 do 10 po stronie zielonogórskiej. Najlepszym zawodnikiem Zastalu oraz w całym meczu do tego czasu był Andrzej Mazurczak.
Wynik na styku przed czwartą kwartą oznaczał, że losy meczy rozstrzygną się w ostatnich dziesięciu minutach. Ostatnia część spotkania była tak samo wyrównana, jak poprzednie, a wynik zmieniał się, jak w kalejdoskopie na korzyść jednej lub drugiej drużyny. Zastal Zielona Góra tracił dwa punkty do Górnika Wałbrzych dziewięć sekund przed końcową syreną, ale wtedy Philip Fayne wykorzystał dwa rzuty osobiste, doprowadzając do remisu, a finalnie do dogrywki!
Dogrywka miała rozstrzygnąć o końcowym rezultacie, a w niej to przyjezdni z Wałbrzycha popełniali mniej błędów i byli bardziej skuteczni. Finalnie Zastal Zielona Góra przegrał inauguracyjne spotkanie Orlen Basket Ligi w stosunku 79:86.
Wyniki poszczególnych kwart:
1. 17:15
2. 17:13
3. 15:24
4. 18:15
Dogrywka: 12:19
Druga kwarta spotkania to wyrównana gra obu drużyn, ale to Zastal Zielona Góra kontrolował wynik i trzymał zespół z Wałbrzycha na dystans sześciu punktów. Zielonogórzanie mieli większą skuteczność procentową w rzutach z pola, w rzutach za dwa punkty oraz w rzutach osobistych. Bardzo dobry mecz rozgrywał Andrzej Mazurczak, który po dwóch kwartach miał na swoim koncie trzynaście punktów, dwie zbiórki oraz dwie asysty. Gospodarze niesieni głośnym dopingiem z trybun schodzili na przerwę po pierwszej połowie z przewagą sześciu oczek (34:28).
Zastal Zielona Góra to, co wypracował sobie w pierwszej połowie, stracił w trzeciej kwarcie. Górnik Wałbrzych zaczął gonić wynik i w końcowym rezultacie schodził na przerwę po trzeciej części spotkania z zaliczką trzech punktów. Goście mogli mieć pokaźniejszą przewagę, natomiast zielonogórzanie odrobili straty przed końcową syreną. Drużyna z Grodu Bachusa miała lepszą skuteczność w rzutach za dwa oraz trzy punkty, jednak Górnik przeważał w rzutach osobistych, bo wykonywali ich aż 31 do 10 po stronie zielonogórskiej. Najlepszym zawodnikiem Zastalu oraz w całym meczu do tego czasu był Andrzej Mazurczak.
Wynik na styku przed czwartą kwartą oznaczał, że losy meczy rozstrzygną się w ostatnich dziesięciu minutach. Ostatnia część spotkania była tak samo wyrównana, jak poprzednie, a wynik zmieniał się, jak w kalejdoskopie na korzyść jednej lub drugiej drużyny. Zastal Zielona Góra tracił dwa punkty do Górnika Wałbrzych dziewięć sekund przed końcową syreną, ale wtedy Philip Fayne wykorzystał dwa rzuty osobiste, doprowadzając do remisu, a finalnie do dogrywki!
Dogrywka miała rozstrzygnąć o końcowym rezultacie, a w niej to przyjezdni z Wałbrzycha popełniali mniej błędów i byli bardziej skuteczni. Finalnie Zastal Zielona Góra przegrał inauguracyjne spotkanie Orlen Basket Ligi w stosunku 79:86.
Wyniki poszczególnych kwart:
1. 17:15
2. 17:13
3. 15:24
4. 18:15
Dogrywka: 12:19
2025-10-03 20:24:48
Kategoria: kosz / newsy