P. Protasiewcz: Dlaczego to miał być mecz o utrzymanie?
W niedzielny wieczór NovyHotel Falubaz Zielona Góra odniósł pierwsze zwycięstwo po awansie do PGE Ekstraligi. Po meczu postawę zespołu i wynik osiągnięty przez drużynę podsumowali Jarosław Hampel i Piotr Protasiewicz. Dyrektor Sportowy zielonogórskiej drużyny odniósł się także do opinii środowiska, mówiącej o tym, że mógł t być mecz na wagę utrzymania na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.
- Dzisiaj pojechaliśmy równo i wygraliśmy to spotkanie co jest bardzo ważne i istotne. Przy pierwszym meczu u siebie, na własnym torze zawsze pojawiają się dodatkowe emocje, nerwy i trochę niepewności. Niby trenujemy ale tak naprawdę później liga to wszystko weryfikuje. Chciałoby się, żeby wszystko to co wypracujemy na treningach potwierdziło się w meczu. Myślę, że w dużym procencie dzisiaj to się udało ale na pewno jakieś tam rezerwy jeszcze mamy. – podsumował wynik spotkania Jarosław Hampel.
- Dwa duże punkty zostają w Zielonej Górze. Wynik do dwunastego wyścigu układał się trochę lepiej jeśli chodzi o przewagę ale z drugiej strony w końcówce zawodnicy drużyny gości zaczęli startować lepiej przede wszystkim. Później każdy w Ekstralidze potrafi jechać szybko. Te wyścigi i te mecze, które były w pierwszej lidze to jest historia. Ja się stresowałem i bardzo chciałem, żeby punkty zostały w Zielonej Górze. Punkty są tylko pamiętając, że jak mamy zawodnika, który wygrywa wszystkie wyścigi to różnicę można trzymać. Rezerwy taktyczne wtedy wypalają. Z drugiej strony nie jest powiedziane, że w rewanżu musimy się bronić albo jechać po bonus. To jest Ekstraliga. Niektórzy zawodnicy z mojej drużyny, na których liczyłem i pewnie oni sami liczyli na lepsze starty. Formacja U24 i juniorska pojechały świetnie i punkty nadrobili. 6 punktów różnicy wyniku to dużo i mało można powiedzieć, ale ja bym się na tym nie skupiał. Z jednej strony słyszy się, że to był mecz o utrzymanie ale w sumie dlaczego miałby takim być? Dlaczego nie mamy pojechać lepiej z drużyną lepiej odbieraną czy z wyższym potencjałem. Ja bym się tym za bardzo nie sugerował, to jest początek sezonu i wiele rzeczy się może pozmieniać. Jedni zawodnicy potrzebują więcej jazdy od drugich i myślę, że dopiero po czwartej, piątej czy szóstej kolejce będziemy mieli jakieś wyobrażenie i podział zawodników bardziej obrazowy. Oczywiście, chciałoby się mieć piątkę z przodu przy wyniku, ale to jest PGE Ekstraliga, która wchodzi na taki poziom, że może być trochę niespodzianek – podsumował występ swojej drużyny Piotr Protasiewicz.
Źródło: Canal Plus
2024-04-21 23:40:18
Kategoria: zuzel / newsy