Maksym Borowiak: Trzeba nabrać pewności siebie
W minionym spotkaniu pomiędzy Eneą Falubazem Zielona Góra, a Arged Malesą Ostrów, w składzie zielonogórzan wystąpił Maksym Borowiak, który zastąpił Dawida Rempałę. Wypożyczony z Fogo Unii Leszno zawodnik zakończył zmagania z dorobkiem 2 punktów z bonusem, które zainkasował w biegu młodzieżowym. Młodzieżowiec potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby nabrać pewności siebie.
Maksym Borowiak podobnie jak Luke Becker, nie zanotował dobrego startu sezonu 2023, ponieważ jeszcze przed jego startem doznał kontuzji. Dyrektor sportowy Enei Falubazu Zielona Góra jasno zadeklarował, że Borowiak dostanie jeszcze więcej szans do jazdy.
- Maksym jest jeszcze później w sezonie niż Luke Becker i potrzebuje trochę więcej czasu. Podejrzewam, że to z racji wieku. Będzie jeździł - skomentował Protasiewicz.
Sam Borowiak ma mieszane uczucia po ostatnim spotkaniu w Ostrowie. Mimo bardzo dobrego początku, w którym zdobył dwa punkty z bonusem to w późniejszym etapie zawodów, junior Enei Falubazu Zielona Góra nie zdobył ani jednego punktu.
- Początek był ok, później się trochę pogubiłem. Może nie sprzętowo, ale ze startami. Chciałbym bardzo podziękować panu Piotrowi Protasiewiczowi, że mnie wystawił i za możliwość jazdy. Nie umiem jeszcze się odnaleźć na startach. Nic mnie nie boli, ale nie ma jeszcze tego luzu i trzeba nabrać pewności siebie. Nie ma żadnych obietnic, ale myślę, że dostanę jeszcze szansę jazdy - powiedział Maksym Borowiak.
Źródło: Radio Zielona Góra
- Maksym jest jeszcze później w sezonie niż Luke Becker i potrzebuje trochę więcej czasu. Podejrzewam, że to z racji wieku. Będzie jeździł - skomentował Protasiewicz.
Sam Borowiak ma mieszane uczucia po ostatnim spotkaniu w Ostrowie. Mimo bardzo dobrego początku, w którym zdobył dwa punkty z bonusem to w późniejszym etapie zawodów, junior Enei Falubazu Zielona Góra nie zdobył ani jednego punktu.
- Początek był ok, później się trochę pogubiłem. Może nie sprzętowo, ale ze startami. Chciałbym bardzo podziękować panu Piotrowi Protasiewiczowi, że mnie wystawił i za możliwość jazdy. Nie umiem jeszcze się odnaleźć na startach. Nic mnie nie boli, ale nie ma jeszcze tego luzu i trzeba nabrać pewności siebie. Nie ma żadnych obietnic, ale myślę, że dostanę jeszcze szansę jazdy - powiedział Maksym Borowiak.
Źródło: Radio Zielona Góra
2023-06-14 08:45:57
Kategoria: zuzel / newsy