Martin Vaculik jest mocno poobijany
W 9. biegu Martin Vaculik nie zmieścił się w wejściu w pierwszy łuk i upadł na tor. Wypadek wyglądał na niegroźny, ale Słowak był po nim mocno obolały i musiał wycofać się z dalszej części zawodów. O stanie zdrowia Martina wypowiedział się Piotr Żyto.
Martin Vaculik jest mocno poobijany i w poniedziałek będzie na prześwietleniu żeber. Nie wiemy jeszcze dokładnie co tam jest konkretnie. Dopiero po badaniu będziemy znali szczegóły. Mam jednak nadzieję, że uda się wyleczyć rany, bo już za tydzień kolejny mecz – zakończył trener.
Źródło: Radio Zielona Góra
2020-09-14 12:34:27
Kategoria: zuzel / newsy