Komentarze po sparingu Falubaz - ROW
Zapraszamy do lektury komentarzy po sparingu Stelmet Falubaz - ROW Rybnik. Ostatni sprawdzian przed startem ligi zakończył się wygraną zielonogórzan 54:36.
Tomasz Walczak (kierownik drużyny Stelmetu Falubazu)
Na temat wyniku muszę powiedzieć to samo co po meczu z Unią Leszno czyli nie ma to dla nas znaczenia, aczkolwiek wiadomo, że idzie w świat. Jest pozytyw, bo zawodnicy jadą coraz lepiej. Jednostki silnikowe są coraz bardziej wyselekcjonowane. Nieuchronnie zbliżamy się do tego momentu, gdy zawodnicy będą musieli zadecydować, które motocykle będą zgłoszone do zawodów na inaugurację. Jeszcze kilka sesji treningowych odbędziemy, jeśli oczywiście pogoda pozwoli. Patrząc w prognozę niestety nie jest optymistycznie, ale mam nadzieję, że to się zmieni. I czekamy na piątek.
Piotr Protasiewicz (Stelmet Falubaz - 8 pkt.)
Czy to ostatni sprawdzian to nie wiem, bo jeszcze parę startów mamy - i takich bardziej poważnych, i towarzyskich. To była jednak jednostka, która pozwala coś sprawdzić. Jeździmy, przebieramy, kombinujemy. Trochę też uczymy się tego toru. Jakoś na chwilę obecną nie leży mi on. Paniki jednak nie ma. Sprzęt spisuje się przyzwoicie. To tylko treningi, ale jakaś wizja się rysuje, co do niego. Dopiero do Rybnika wziąłem od tunera nowe jednostki. Jedna spisuje się dobrze, jeśli nie bardzo dobrze. Druga jakoś nie. Ale to spokojnie. Mamy jeszcze zimę w powietrzu, temperatury są niskie. Paniki nie ma. Są wstępne wnioski, ale też weryfikacja przyjdzie w piątek. Pierwsze mecze ligowe dadzą odpowiedź, w którym miejscu jesteśmy.
Adam Skórnicki (trener Stelmetu Falubazu)
Cały czas uczymy się własnego toru. Pogoda nas nie rozpieszcza, więc nie jest łatwo. Na pewno cieszy powrót do wygrywania wyścigów Nicki Pedersena, bardzo dobre starty Piotra i też to, że potrafimy szukać przełożeniami. Nawet po wygranych wyścigach zawodnicy dokonują korekt i przynosi to jeszcze lepsze rezultaty. Dobrze, że tych sparingów trochę było. Nie wiadomo, czy nie będzie potrzeby jeszcze takiego sparingowego treningu rozegrać, ale na tę chwilę nastawiamy się na poniedziałek i środę treningowo i w piątek miejmy nadzieję, że aura będzie na tyle łaskawa, że zainaugurujemy PGE Ekstraligę.
Mateusz Tonder (Stelmet Falubaz - 6 pkt.)
Tor pasował, były dwie trójki. Myślę, że to dobry prognostyk przed ligą. Wziąłem dziś silnik, na którym w ogóle jeszcze tu nie jechałem i on się sprawdził. Myślę, że tak samo będzie w lidze. Luz w jeździe już jest, teraz kwestia tylko w sprzęcie, by dopasować go do naszego toru i zdobywać punkty.
2019-03-29 21:00:48