W poprzednim sezonie, który został zakończony wcześniej niż planowano ze względu na pandemię koronawirusa, Przemek Zamojski zdobywał średnio 9.9 punktów na spotkanie. Na boisku spędzał około 18 minut. W sezonie 2019/2020 jego skuteczność z gry była najwyższa od początku jego kariery w obecnej Energa Basket Lidze. "Zamoj" trafiał 51.3% oddawanych rzutów.

Od tego sezonu Przemek reprezentuje Anwil Włocławek. Do tej pory zagrał w 14 meczach, w ciągu których na parkiecie średnio grał ponad 24.5 minuty. W tym czasie średnio zdobywał 8.3 punkty na mecz.

Pierwszy raz, odkąd przeniósł się do ekipy Włocławka, będzie go można ponownie zobaczyć w hali CRS. Niestety w przeciwnym klubie, lecz, jak sam mówi, zielonogórska hala zawsze będzie dla niego dużo znaczyć i żałuje, że nie zobaczy w niej kibiców Enei Zastalu BC Zielona Góra:

Przemek Zamojski w tym sezonie nie pojawiał się we wszystkich meczach swojej drużyny, ponieważ niestety był kontuzjowany. Z tego powodu nie zagrał w spotkaniu 11. kolejki, kiedy Anwil Włocławek podejmował we własnej hali Eneę Zastal BC. Zastalowcy pokonali wtedy rywali 90:67. Pojawił się jednak w pierwszym meczu pomiędzy zespołami, gdy pod koniec sierpnia odbył się pojedynek o Superpuchar Polski. Wyszedł wtedy w pierwszej piątce i zdobył 8 "oczek", zebrał 4 piłki, dwie przechwycił i raz zablokował akcję zielonogórzan.