Konferencja po meczu z Polpharmą (wypowiedzi)
Enea Zastal BC Zielona Góra wygrała z Polpharmą Starogard Gdański 110:89. Na pomeczowej konferencji prasowej pojawili się trenerzy Robert Skibniewski i Żan Tabak oraz zawodnicy Grzegorz Surmacz i Krzysztof Sulima.
Robert Skibniewski, trener Polpharmy Starogard Gdański:
Korzystając jeszcze z okazji, chciałbym pogratulować Zastalowi zdobycia Pucharu Polski i spektakularnego zwycięstwa nad CSKA Moskwą. My w dzisiejszym meczu chcieliśmy być tym Zastalem grającym przeciwko CKSA, grając przeciwko Mistrzami Polski. W pierwszej połowie wyglądało to naprawdę dobrze, ale trzecia kwarta niestety zupełnie nam nie wyszła. Zastal grał bardzo agresywnie w obronie, my nie potrafiliśmy się przeciwstawić, nie potrafiliśmy otworzyć się do piłki. Szkoda, bo naprawdę graliśmy dobrze, byliśmy dobrze przygotowani i wyglądało to nieźle, no ale Zastal to Zastal i po ostatnich transferach, naprawdę spektakularnych, wciąż są najmocniejszą drużyną, wciąż grają najlepszą koszykówkę w kraju. Nam pozostały 4 spotkania, cztery mecze u siebie. Zrobimy wszystko, żeby je wygrać, żeby przygotować się równie dobrze jak do tego spotkania, żeby utrzymać się w lidze, a kibice, żeby byli z nas dumni.
Grzegorz Surmacz, zawodnik Polpharmy Starogard Gdański:
Gratulacje dla Zielonej Góry za zwycięstwo. Wiedzieliśmy, że to będzie walka przez 40 minut. Przyjeżdżając tutaj, to jest takie coś, że ładną koszykówką się nie da wygrać. Z Zieloną Górą trzeba to zmienić trochę w wojnę. Myślę, że w pierwszej połowie nam się trochę udało. Agresywnie broniliśmy, dzieliliśmy się piłką, do kontry wybiegaliśmy, dobrze to wyglądało. Niestety w trzeciej kwarcie, mimo, że trener w szatni powiedział, że możemy się spodziewać, że oni wyjdą jeszcze bardziej agresywni, bo słychać było trenera Tabaka obok, jak agresywnie na swoich zawodników krzyczy i wiedzieliśmy, że oni wyjdą po prostu mocno nastawieni. No my niestety, zamiast jeszcze bardziej wyjść agresywnie, to trochę się poddaliśmy, nie otwieraliśmy się do piłki, oni mieli za dużo łatwych koszy i trochę zgubiliśmy naszą pewność siebie w trzeciej kwarcie. Uciekli nam, złamali nas niestety.
Żan Tabak, trener Enei Zastalu BC Zielona Góra:
Dla mnie to nie jest próba lekceważenia naszego przeciwnika. Nawet gdybyśmy grali przeciwko CSKA, byłoby takamo. Muimy teraz wykorzystywać takie spotkania jako mecze przedsezonowe i starać się, aby nasz zespół po jednym lub dwóch meczach zaczął wyglądać jak drużyna, ponieważ teraz jesteśmy tylko grupą graczy, którzy grają razem, nie jesteśmy drużyną.
Krzysztof Sulima, zawodnik Enei Zastalu BC Zielona Góra:
Przede wszystkim cieszy to, że tak, jak trener powiedział, musimy cały czas się zgrywać i będziemy na pewno teraz więcej mieli treningów, bo mamy 4 nowych zawodników, 3 nowych, bo jeszcze jeden podobno ma być podpisany. Dobrze zagraliśmy w drugiej połowie w obronie, poprawiliśmy te błędy, które robiliśmy w pierwszej połowie, no i zwyciężyliśmy.
2021-02-26 16:21:15
Kategoria: kosz / newsy