Khimki - Enea Zastal BC 94:99 (relacja)
11 zwycięstwo Enei Zastalu BC w lidze VTB stało się faktem! Zastalowcy pokonali na wyjeździe Khimki 99:94 i do Zielonej Góry wrócą na 5. miejscu w tabeli. Drużyna Żana Tabaka jest coraz bliżej zapewnienia sobie wejścia do fazy play-off!
Zaraz po rzucie sędziowskim piłkę otrzymali gracze Khimek i prosto do kosza pobiegł z nią Sergey Karasev, który zdobył pierwsze punkty w niedzielnym meczu. Szybko na ten rzut odpowiedział kapitan Zastalu Enei BC Łukasz Koszarek. Zastalowcy zdobyli 7 "oczek" z rzędu i mieli kilkupunktową przewagę. Po trzech minutach gry prowadzili już siedmioma, a najlepszym strzelcem był Rolands Freimanis. Zielonogórzanie grali bardzo dobrze w obronie i odcinali podania rywali. Wygrywali również w walce o zbiórki 7:1. Enea Zastal prowadziła już 10 punktami, lecz Khimki miały dwie serie dobrej gry i dwa razy udało im się odrobić straty do 5 "oczek". W ekipie Żana Tabaka pojawiło się rozprężenie, lecz wygrali pierwszą kwartę 26:21.
Druga część meczu rozpoczęła się od strat obu zespołów. Najpierw piłkę przechwycili rywale, a chwilę później zgubili ją pod własnym koszem. Po tej nieudanej akcji Khimki zdobyły 4 punkty z rzędu i zbliżyły się na jedno "oczko". 26:25 dla Enei Zastalu. Wynik poprawili Geoffrey Groselle oraz Łukasz Koszarek. Środkowy trafił spod kosza, a kapitan zza linii 6,75 metra. Przeciwnicy dalej byli w grze i prowadzili szybkie kontry. Znacznie poprawiła się ich skuteczność. Od tamtej chwili drużyny grały punkt za punkt. Zastalowcy utrzymywali niewielkie prowadzenie, lecz Khimki trzymały się bardzo blisko. Rywale zaczęli też walczyć pod tablicą i zbierali więcej piłek niż w pierwszej kwarcie. Dwie minuty przed końcem pierwszej połowy mieliśmy drugi remis w tym spotkaniu - 43:43. W kolejnej akcji Alexey Shved wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Nieco gorsza końcówka w wykonaniu zielonogórzan dała Khimkom przewagę i po 20 minutach prowadzili 52:46.
Po połowie liderem ekipy Żana Tabaka był Rolands Freimanis - 14 punktów i 3 zbiórki, a w zespole Andreya Maltseva najlepszym strzelcem był Alexey Shved - 20 "oczek". Rosjanin miał też najwięcej asyst - 4. Skuteczność zielonogórskiej drużyny wynosiła 57%, a Khimki trafiły 64% oddanych rzutów. Wyrównała się też walka w zbiórkach, którą minimalnie wygrywali goście 14:13. Niestety Zastalowcy stracili więcej piłek - 9.
Zielonogórzanie nie radzili sobie w obronie i rywale bez problemu oddawali rzuty. Jednak mądra gra w ataku pozwoliła im odrobić 4 punkty strat i przegrywali tylko 54:56. Kluczowym zawodnikiem był Geoffrey Groselle, który doskonale radził sobie pod koszem. 61:60 dla Khimków po 6 minutach trzeciej kwarty. Niestety wcześniej wspomniany Amerykanin przewinił po raz trzeci i trener Tabak ściągnął go z parkietu. Rolę lidera od razu przejął Rolands Freimanis i po jego skutecznej akcji Zastal odzyskał przewagę - 62:61. Prowadzenie zmieniało się kilkukrotnie, ponieważ ponownie ekipy grały punkt za punkt. Zielonogórzanie nie poddawali się i w końcówce kwarty nie oddali wypracowanej przewagi. Odrobili wszystkie straty i mieli nawet trzy punkty więcej. Przed ostatnią kwartą wygrywali 70:67. Ponownie prowadzili również w walce pod tablicami - mieli o 9 zbiórek więcej.
Celną "trójką" rozpoczął czwartą kwartę Łukasz Koszarek. Kapitan Zastalu miał już 14 "oczek" na swoim koncie. Pierwsze punkty w lidze VTB zdobył również Krzysztof Sulima. Enea Zastal dalej na prowadzeniu. Po trzech minutach mieli już 8-punktową przewagę. Blisko double-double był Janis Berzins, który miał już 9 zbiórek, w tym 5 w obronie. Khimiki zaczęły blokować naszych zawoników przy rzutach i Zastalowcy nie byli w stanie zdobyć kolejnych punktów. Niecałe trzy minuty do końca niedzielnego pojedynku Enea Zastal prowadziła 88:83. Zielonogórzanie musieli postarać się w obronie, aby nie tracić kolejnych "oczek". Półtorej minuty przed zakończeniem przewaga zmalała do jednego punktu. Na parkiecie byli Geoffrey Groselle, Kris Richard, Skyler Bowlin, Rolands Freimanis oraz Łukasz Koszarek. W jednej z ostatnich akcji środkowy Zastalu przechwycił piłkę, którą do kosza wrzucił Kris Richard i goście mieli 5 punktów więcej! Rywale faulowali od razu po wprowadzeniu piłki do gry przez zielonogórzan. Enea Zastal BC wygrała 99:94!
Khimki Moskwa - Enea Zastal BC Zielona Góra 94:99 (21:26, 31:20, 15:24, 27:29)
Khimki: Shved 34, Mickey 16, McCollum 11, Karasev 10, Monia 8, Voronov 7, Zaitsev 6, Ponkrashov 2, Valiev 0, Klyuev 0.
Enea Zastal: Groselle 27 (9 zbiórek), Freimanis 20, Richard 18, Koszarek 14 (8 asyst), Berzins 10 (9 zbiórek), Skyler 8, Sulima 2, Put 0.
Autor: Asia Nawlicka
2021-02-28 14:51:52