Siatkarze AZS-u zmierzą się z WKS Sobieskim Areną
W sobotę zielonogórskich siatkarzy czeka kolejne derbowe spotkanie, tym razem zagrają w Żaganiu z wiceliderem grupy IV drugoligowych zmagań - WKS Sobieskim Areną Żagań.
Zielonogórscy akademicy mają za sobą porażkę w meczu z Astrą Nowa Sól 0-3. Tak o podejściu i postawie swoich zawodników mówi trener AZS-u Robert Sokal:
"Wiadomo, że nasze umiejętności nie są na czołówkę tabeli, ale nie uważam, że chłopcy są słabi, jeśli chodzi o rzemiosło siatkarskie. Skoro tydzień po tygodniu są dwa różne mecze z podobnymi przeciwnikami, takimi jak Głogów – Nowa Sól i są dwa różne oblicza, to nie wydaje mi się, żeby w ciągu tygodnia chłopcy stracili formę i umiejętności. To tkwi w sferze mentalnej."
Faworytem spotkania jest oczywiście wicelider grupy IV drugoligowych zmagań – Sobieski Arena. Zespół za radą trenera nie zamierza jednak lekceważyć przeciwnika z Zielonej Góry.
"AZS to jest zespół nieobliczalny, a takie zespoły, jeśli nie mają nic do stracenia, mogą różnie zagrać. Mają doświadczonych Mateuszów – Szmigla i Szubarta, Andrzeja Stanulewicza, którzy są ograni w tej II lidze plus młodzi chłopcy. Po prostu, od początku nie można im pozwolić na wiele. Pokazała to tydzień temu Astra Nowa Sól. Śmiałem się, że to był mecz przyjaźni polsko-radzieckiej. Wyglądało to tak, jakby AZS odpuścił ten mecz. Na pewno oni będą szukać zaczepienia w ryzykownej zagrywce, ale dla mnie najważniejsze to wyjść, zagrać swoje i zgarnąć trzy punkty."- mówi Krzysztof Dobek, trener Sobieskiego.
Źródło: Radio Index
2021-01-29 15:50:42
Kategoria: inne / newsy