Kolejna porażka AZS-u w II lidze
Nie było zaskoczenia w meczu AZS-u UZ z Sobieski Żagań. Zielonogórzanie przegrali sobotnie spotkanie 0:3 i zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
To już siódma przegrana Akademików w tym sezonie w II lidze. Po meczu o kolejnej porażce wypowiedział się Robert Jakubowski:
"Nie wiem czy jedna z najbardziej bolesnych, bo cały czas przegrywamy i przegrywamy dosyć wyraźnie praktycznie w każdym meczu. Podjęliśmy walkę w Jelczu jedynie. W każdym kolejnym meczu po prostu ewidentnie odstajemy od rywali i nie wiem czy to umiejętności. Wydaje mi się, że umiejętności mamy, ale myślę, że siedzi wszystko u nas w głowach."
Głos zabrał również zawodnik rywali - Hubert Pańko:
"AZS jest zespołem słabym, udowodnili to dzisiaj. Trochę szkoda, że taka drużyna jak AZS Zielona Góra będzie chyba w tym roku musiała się pogodzić z tym smakiem spadku z II ligi. Przyjeżdżaliśmy tutaj po pewne 3 punkty. Śmialiśmy się, że musimy się wyrobić do 16:05, bo "M jak Miłość" dzisiaj powtórka, więc zobaczymy i tak się udało. Praktycznie w czas się zmieściliśmy."
Spotkanie trwało nieco dłużej niż godzinę. Zespół z Żagania wygrał po raz szósty i zajmują 3. miejsce w tabeli Grupy 4 w II lidze.
AZS UZ Zielona Góra - WKS Sobieski Żagań 0:3 (18:25, 19:25, 16:25)
Źródło: Radio Zielona Góra
2020-11-15 12:26:29